wtorek, 15 października 2013

Wspomnienia z dzieciństwa

Za oknem jest cudownie i pięknie. Cieplutko-oby jak najdłużej. Budowa idzie do góry, co nieustannie mnie bardzo cieszy.

W tym miesiącu będą urodziny mojej ukochanej babci. Ma już 93 lata i cieszę się z tego, że jest tak długo w dobrym zdrowiu z nami. Pielęgnuję wspaniałe wspomnienia z dzieciństwa właśnie z nią związane. Gdy byłam małą dziewczynką babcia piekła dla nas ciasteczka ze skwarkami. Topiła smalec i odstawiała część skwarek na ciasteczka, tak kruche i delikatne, że można ich było zjeść naprawdę sporo. W ostatnim czasie poprosiłam moją mamę o skwarki z topionego smalcu. Robię to dość umiejętnie. ;) Stawiam moją mamę przed faktem dokonanym, kupuję słoninę i proszę o przygotowanie smalcu i odstawienie szklanki skwarek. Mama robi to znacznie lepiej aniżeli ja, a przy tym powstaje pyszny smalec. :)
 
Dostałam od babci starą książkę kucharską z przepisami, których trudno szukać w dzisiejszej literaturze. Z resztą w LULIRAJU znajduje się wiele przedmiotów od niej, dzbanuszki, filiżanki, talerze.
Lubię zatrzymywać czas. :) 



 
Gorąco Wam polecam te ciasteczka!

Ciasteczka ze skwarkami

  • 1/2 kg mąki
  • 25 dkg jasnych skwarek, drobno posiekanych
  • 3 żółtka
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • Cukier waniliowy
  • Szklanka cukru pudru
  • ¾ szklanki kwaśnej śmietany
  • Drobno pokrojona skórka z jednej pomarańczy

 Połącz ze sobą wszystkie składniki i wyrób ciasto. Uformuj z ciasta kulę i wstaw na godzinę do lodówki. Z ciasta wykrawaj foremką okrągłe ciasteczka i piecz na lekko złoty kolor przez około 20 minut.  Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz